Po krótkiej przerwie mam mocne postanowienie, aby nabrać nowego rozpędu w
rozwijaniu projektu.
Bynajmniej przerwa nie była spowodowana zimą, choć jestem typowym meteopatą i chce mi się mniej, jak za oknem zimno, ponuro i ciemno.
Przerwa była również spowodowana pojawieniem się w moim życiu małej istotki o imieniu Maja.
Na szczęście jestem już wprawiony w boju i Maja nie wywróciła mojego życia do góry nogami, choć go trochę przemeblowała. Majeczka to moja trzecia pociecha, oczywiście nie licząc żonki :)
Rzeczywiście racje mają Ci, co twierdzą, że z każdym kolejnym dzieckiem jest coraz łatwiej. Zastanawia mnie tylko, czy wynika to z doświadczenia w różnych sytuacjach, czy raczej z podejścia, które pozwala radzić sobie lepiej z wyzwaniami kolejnych dni, jakie rodzi taki bobas.
Pragnę zobrazować Wam to na przykładzie żartu, jakiego jeszcze do niedawna nie miałem prawa rozumieć, a z metaforą zawartą w nim dziś zgadzam się w 100%.
Żart opowiedziany przez mojego przyjaciela:
Bynajmniej przerwa nie była spowodowana zimą, choć jestem typowym meteopatą i chce mi się mniej, jak za oknem zimno, ponuro i ciemno.
Przerwa była również spowodowana pojawieniem się w moim życiu małej istotki o imieniu Maja.
Na szczęście jestem już wprawiony w boju i Maja nie wywróciła mojego życia do góry nogami, choć go trochę przemeblowała. Majeczka to moja trzecia pociecha, oczywiście nie licząc żonki :)
Rzeczywiście racje mają Ci, co twierdzą, że z każdym kolejnym dzieckiem jest coraz łatwiej. Zastanawia mnie tylko, czy wynika to z doświadczenia w różnych sytuacjach, czy raczej z podejścia, które pozwala radzić sobie lepiej z wyzwaniami kolejnych dni, jakie rodzi taki bobas.
Pragnę zobrazować Wam to na przykładzie żartu, jakiego jeszcze do niedawna nie miałem prawa rozumieć, a z metaforą zawartą w nim dziś zgadzam się w 100%.
Żart opowiedziany przez mojego przyjaciela:
„Jak pierwsze dziecko połknie 5 zł, to szybko się leci na pogotowie celem
uratowania dziecka.
Jak drugie dziecko połknie 5 zł, to bacznie obserwuje się jego kupkę, żeby mieć pewność, czy 5-tka wyjdzie.
Jak trzecie dziecko połknie 5 zł, to się mu odbija z kieszonkowego”.
Jak drugie dziecko połknie 5 zł, to bacznie obserwuje się jego kupkę, żeby mieć pewność, czy 5-tka wyjdzie.
Jak trzecie dziecko połknie 5 zł, to się mu odbija z kieszonkowego”.
Ach te dzieci! Zawsze tyle zamieszania narobią. Trzymam kciuki w rozwijaniu projektu i nie tylko ;)
OdpowiedzUsuń